Tak o z nudów
Czwartek, 8 lipca 2010
· Komentarze(0)
Kategoria 51-75 km, Niedaleko Rzeszowa, Po Mieście
Dzisiaj nie za bardzo mi się chciało iść na rower nawet miałem propozycję od Michała iść na rower ale odmówiłem.Po południu wreszcie się zebrałem i wyruszyłem.Na początku było nawet dobrze i miałem zamiar utrzymać dobrą średnią.Jechałem w stronę Słociny a następnie na Krasne, następnie przez Załęże i do domu:).Przerwa na Obiad i następnie wyruszyłem na ścieżkę koło Wisłoka. Wypad na rowery był jak dla mnie bardzo udany :)